Regaty Budapeszt – Baja

Czy przewiosłowałbyś 165 km?

Wielu uważa, że doroczne regaty Budapeszt – Baja to najdłuższe zawody wioślarskie w Europie, a może i na świecie. Ten ultramaraton organizowany na Dunaju na dystansie 165 km (ok. 102,5 mili) zaczyna się w stolicy Węgier Budapeszcie, a kończy w małym prowincjonalnym miasteczku Baja, leżącym na południu kraju. Dodatkowym utrudnieniem jest brak jakichkolwiek punktów odżywczych na trasie i 16-godzinny limit czasowy.

Trochę historii

Dawno, dawno temu, w latach 80. XX wieku, grupa wioślarzy założyła „klub wioślarski dla zabawy” w odróżnieniu od typowego klubu zawodniczego nastawionego na wyniki. Wśród czołowych wartości nowego klubu znalazły się zamiłowanie do wioślarstwa i czerpanie z niego radości, postawa sportowa, przyjaźń i wzajemny szacunek. Chociaż z czasem praca i zobowiązania rodzinne rozproszyły założycieli klubu po kraju, pozostali oni przyjaciółmi i nadal starali się utrzymać przy życiu swoją wioślarską społeczność. Koncepcja regat długodystansowych zaczęła kiełkować na jednym z ich spotkań w 1988 roku. Wkrótce pomysł przerodził się w działanie i po kilku udanych próbach organizatorzy wyznaczyli termin pierwszych regat Budapeszt – Baja w sierpniu 1989 r. Od tamtego czasu regaty odbywają się co roku, za wyjątkiem dwóch przypadków, kiedy zostały odwołane z powodu zagrożenia powodziowego wywołanego wysokim stanem rzeki.

Regaty

Zawody otwarte są dla wszystkich ręcznie napędzanych jednostek pływających, bez ograniczeń wiekowych. Przygotowanie i zwożenie łodzi odbywa się do 22:00 w piątek wieczorem. Pierwszy start ma miejsce o 5:00 rano w sobotę. Po rzece porusza się łódź ratownicza zapewniająca pomoc medyczną. Na trasie znajdują się dwa punkty kontrolne – w miejscowościach Dunaújváros i Kalocsa. Osady muszą zgłosić się na drugim punkcie kontrolnym w Kalocsy (46 km przed metą) do godziny 18:00. Dwudniowe zawody składają się z długodystansowego wyścigu na 165 km odbywającego się w sobotę i sprintu na 500 m w niedzielę. Po ukończeniu pierwszego etapu wszyscy uczestnicy spotykają się na kolacji składającej się tradycyjnej węgierskiej zupy rybnej.

Rekordy

Chociaż zawody odbywają się na rzece i wiele zależy od warunków zewnętrznych, samo ukończenie wyścigu wymaga ogromnego wysiłku. Rekordy w tradycyjnych zawodach na 2000 m wynoszą 5 minut i 18 sekund (męska ósemka) i 7 minut 23 sekundy (lekka ósemka żeńska), dając średnią 6:30. Można policzyć, że płynąc z prędkością rekordową dla regat na 2000 m, 165km/2km x 6:30 min/60 min, daje ok. 8 godzin i 36 minut.

Aktualny rekord na tym dystansie, osiągnięty w 2011 r., należy do osady klubu Danubius Nemzeti Hajós Egylet (Narodowego Klubu Wioślarskiego Danubius) z Budapesztu w składzie: Anna Alliquander, Gergely Orbán, Balázs Teszár, Gergely Vanczák i wynosi 8 godzin i 52 minuty.

Najszybsza męska jedynka: 10 godzin 2 minuty – Matthias Auer, Niemcy, 2011.

Najszybsza żeńska jedynka: 11 godzin 26 minut – Anna Alliquander, Węgry, 2005.

Najszybsza dwójka podwójna mężczyzn: 9 godzin 22 minuty – Gergely Vanczák, Gergely Orbán, Węgry, 2009.

Najszybsza dwójka podwójna kobiet: 11 godzin 5 minut – Anett Gyémánt, Zsuzsa Ott, Węgry, 2002.

Najszybsza dwójka podwójna mixt: 10 godzin 19 minut – Dorottya Bene, Gergely Vanczák, Węgry, 2014.

Ten wioślarski ultramaraton odbywa się co roku od 34 lat. Przez ten czas, lokalne wydarzenie organizowane dla zabawy przerodziło się w zawody międzynarodowe (niestety nadal jeszcze mało znane). Odważ się marzyć, wyjdź ze swojej strefy komfortu i spróbuj wziąć w nim udział! Wszystkie informacje i szczegóły znajdziesz na stronie wydarzenia: http://bpbajaregatta.com/.

Pytania do uczestników:

Dlaczego zdecydowałeś się wziąć udział w tych regatach?

„Po raz pierwszy zdecydowałem się na start, bo uznałem te regaty za wielkie wyzwanie i stwierdziłem, że jeśli innym się udało, to i mi na pewno się uda, a w każdym razie będzie to wspaniałe doświadczenie. Poza tym bardzo lubię Baję, w której kończy się wyścig i chciałem wypróbować nową trasę do tego miasta, jednocześnie testując granice swoich możliwości.”

Jakie najlepsze wspomnienia czy doświadczenia wyniosłeś z tych regat?

„Na pewno należy do nich przekroczenie linii mety i udział w sprincie następnego dnia. Kiedy myślisz, że twoje ciało nie może już więcej z siebie dać, okazuje się, że możesz jeszcze popłynąć sprint.”

Który moment trasy uważasz za najtrudniejszy?

„Najgorsze są porywy przeciwnego wiatru. Wtedy masz wrażenie, że nigdy nie dopłyniesz do mety.”

Co poradziłbyś uczestnikom startującym po raz pierwszy?

„Każdemu, kto rozważa swój pierwszy start poradziłbym porozmawiać z kimś, kto zrobił to już kilka razy. Są sposoby na uprzyjemnienie tego doświadczenia, ale jeśli nie znasz tych małych trików, ominie cię cała frajda z tego startu.”

 

Tekst przygotował – Barnabás Bene – trener i zawodnik klubu Danubius Nemzeti Hajós Egylet w Budapeszcie.

Tłumaczenie – Anastazja Pindor